Ach co za debil wymyślił testy.
Czemu tak mówię?
Bo dziś był test z polskiego.
Niby prosty ale podchwytliwy 
I przy okazji pierwszy raz widziałam test z obrazkami innymi niż mapa xdByło na nim osiem zadań z czego w pierwszym poleceniu było 9 pytań.
A i dziś byłam na dniu otwartym w gimnazjum.
Przynajmniej nie ma rozpadających się sal jak 13-stka.
Ogólnie szkoła fajna ale jak każde gimnazjum przeraża.
Mianowicie jak mówią że wszędzie są narkotyki,papierosy itp. to aż ciarki po plecach przechodzą.
Teraz rzecz która jest najfajniejsza w tym wszystkim.
Dziś jest piątek więc zaczyna się.... WEEKEND!
A potem już wycieczka z moją klasą.
6.45 zbiórka pod szkoła więc napewno pobudka o 5.30 jak nic.
Następnie maszerowanie po jakimś szlaku którego w ogóle nikt nie zna tylko wychowawczynie.
Drugi dzień przepełniony wspinaniem się na coś co się zwie Kasprowym Wierchem.
To kiedy pójdziemy na obiecany basen?!
W 4 dzień którego nie będzie? xd
No dobra pogłówkuję o tym jutro.
Idę grac w panfu.
Bye
Natka